Zapraszamy

Maćka

Nuda mnie dopadła albo lenistwo sama nie wiem. Chodzę jak struta, dzisiaj do laryngologa z Damiankiem jadę, rano zauważyłam że ma bardzo brzydkie gardełko, chyba poproszę żeby przepisała Damiankowi jakis antybiotyk, w diabły z leczeniem bez antybiotyku, już nie pamietam kiedy przyjmował jakiś antybiotyk, zawsze jakieś syropki i duperele a teraz sie okazuje, że przewlekłe obustronne zapalenie uszu, teraz widze czerwone gardełko, ciągła sapka i pochrapytanie. Wiem, że lekarze chcieli dobrze, ale trzeba też dzieciaka dobrze wyleczyć kurcze bele a nie tylko zaleczać.

marike

o kurcze , no to powaznie . moj mały też sporadycznie chorował a ostatno tak go chwyciło że az w szpitalu wylądowała z ostrym zapaleniem krtani i gardła

patii244

ten szpital twoj pamiętam;P
Osobiscie jestem przeciwna antybiotykom ale wiem ,ze jak trzeba to
trzeba i kropka. My ostatnio po zapaleniu jamy ustnej mielismy antybiotyk na ucho.
wiec dawka wyczerpana he he

miczunow_swiat

oj choroba jest straszna sama dopiero co wyszlam razem z malym Sad

Maćka

Narazie dowiedziałam się tyle, że Damianek ma przerośnietego trzeciego migdałła i od niego biora mu się wszystki infekcje które nie chcą się leczyć oraz że ma płyn w uszach za bębenkami. W piatek mamy jeszcze jedno badanie wykluczające wadę słuchową i wtedy się okaże czy będzie potrzebny zabieg czy nie.

marike

kolezanki synus miał 3 migdała i wiecznie łapał jakies infekcje nosa , gardła i uszu . jak mały miał 6 lat , lekarz zaproponował usunięcie migdała . po zabiegu wszystkie infekcje zniknęły jak ręką odjął .

sama mam 3 migdał ale jeszcze nigdy lekarz mi nie proponował zabiegu