Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
marike
Kolega
Dołączył: 25 Lip 2007
Posty: 209
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: małopolska
|
Wysłany: Wto 7:38, 11 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
prawdziwa księżniczka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Maćka
Administrator
Dołączył: 21 Lip 2007
Posty: 298
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 12:01, 11 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Marike odnosnie psa napisałam Ci na pw
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
marike
Kolega
Dołączył: 25 Lip 2007
Posty: 209
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: małopolska
|
Wysłany: Wto 12:41, 11 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Dziekuję Ci bardzo pies jest u brata juz od paru dni . Dzieci nie przezyły az tak bardzo rozstania jak sie obawiałam . Codziennie moga iśc odwiedzić naszego pupila . Pies ma dobrze Wydaje mi sie że nawet sporo przytył . Śpi na polu bo w domu nie chce . Ma piękną bude wielkości kiosku ruchu , w środku koce ale brat mówił że wymieniu mu na siano bo koce moga śmierdzieć . Pies chyba polubił surowe warunki a jak byłam tam wczoraj to tak sie cieszył że skakał jak sarna na moj widok :]narazie odetchniemy od zwierzaków , choć dzieci wspominają o kocie ... ja tylko rece składam bo nigdy nie opiekowałam sie kocurem i nie wiem jak sie do tego zabrać
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maćka
Administrator
Dołączył: 21 Lip 2007
Posty: 298
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 13:11, 11 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Powiedz bratu, że siano nie nadaje się do budy, jak już to słoma a sianem może mu tylko zaszkodzić, dokładnie nie pamietam jakie są przeciwsakzania, ale napewno nie należy wkładać siana tylko słome do budy psa.
Co do kota, jeżeli mieszkacie w domu z ogrodem to musicie pilnowac by nie wychodził na spacery samotnie bo może zwiać, spaść pod koła, polowac na szczury i wiele wile innych zagrożeń czycha na samotnego kocura. A tak to kochane zwierzaki przy których jest mniej obowiązku niż przy psie, ja mam obecnie dwa, parke kocura i kotkę, kocur jest rasowy kotka to dachowiec, kocur dorosły i stateczny leń a kotka to mała psotnica która musi się nauczyc, że ja kocham zwierzaki ale na głowe nie pozwalam sobie wejśc, że nie pozwalam na złodziejskie sztuczki ze stołu, że w nocy nie wolno biegac po mieszkaniu bo za karę będzie zamykana w kibelku i że nie wolno ruszać moich kwiatków bo będę biła po łapach hehehe
Wystarczy kuwetka, przy jednym kocie wystarcza jedno opakowanie dobrego żwirku na miesiąc, miseczka na suchą i mokrą karmę oraz miseczka na zawsze świerzą wodę, mleka się kotom nie podaje, to mit bo koty w 99% nie tolerują laktozy i mogą miec po mleku prawdziwe sensacje żołądkowe.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
marike
Kolega
Dołączył: 25 Lip 2007
Posty: 209
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: małopolska
|
Wysłany: Wto 16:01, 11 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
pisząc siano miałam na mysli słome
a co do kota to jeszcze nie podjęłam decyzji , szczerze powiedziawszy to nie bardzo sie widze w roli kociej mamy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maćka
Administrator
Dołączył: 21 Lip 2007
Posty: 298
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 19:53, 11 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Marike kot to żaden obowiązek, mój mąz nie znosi kotów a odkąd zamieszkały u nas nasze to je uwielbia
Nie mogłam go długo przekonać do takiego futrzaka aż znajoma poprosiła mnie o znalezienie jej kocurowi domu bo kupiła dwa w odstepie 4 lat i nie tolerowały się na wzajem przez co demolowały jej mieszkanie. Jak męzowi pokazałam Dropsa to się w nim zakochał i powiedział, że mu szukac domu nie będziemy bo on już jest nasz.
Potem nie mogłam go namówić na dokocenie, aż jak byłam na kontroli u mojego gina spotkałam na dworcu zmarznietą i miauczącą kuleczkę, telefon do męza i tak została z nami Psota
Poczekaj, poczekaj aż dzieci same zrobią Ci psikusa na urodziny hehe Mojej mamy nie mogłam z siostrą przekonac do kota, nie znosiła ich, poczekałyśmy do jej urodzin i dostała w prezencie kota z zastrzeżeniem, że prezentów się nie wyrzuca, nie oddaje itd. Kicius zawojował serce mamy i odtąd kocha te zwierzaki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
marike
Kolega
Dołączył: 25 Lip 2007
Posty: 209
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: małopolska
|
Wysłany: Śro 7:40, 12 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
do urodzin mam ponad pół roku
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|